30 czerwca 2015

Stylizacja ze złotą sukienką na wesele

Witajcie! Baczni obserwatorzy wiedzą, że w ubiegły weekend bawiłam się na weselu. Nie planowałam dodawać postu z tej okazji, bo też nie zrobiłam zdjęć odpowiednich na bloga. Dostałam od Was jednak tyle pytań odnośnie tej sukienki i próśb żeby pokazać ją w całości, że postanowiłam wybrać cokolwiek. 
Szczerze mówiąc zdecydowałam się iść w tej sukience dzień przed weselem. Nie znalazłam w sklepach nic odpowiedniego na tę okazję, więc wybrałam jedyną elegancką sukienkę, która została w moim rodzinnym domu. Mam obsesję na punkcie kupowania ubrań, które prawdopodobnie nigdy się nie przydadzą. Niestety nie ma na to jeszcze lekarstwa. Mimo, że sukienka jest już leciwa, miałam ją na sobie może trzy raz wliczając w to ostatnie wesele. Czułam się w niej bardzo dobrze i na pewno nie wyglądałam typowo weselnie. Niestety długość maksi jest dość uciążliwa na takie okazje. Nie jestem w stanie policzyć ile razy zaczepiłam o nią obcasem. Poza tą niedogodnością jestem bardzo zadowolona z wyboru tej sukienki na tę okazję. 






zdjęcia: Paweł K.

sukienka: river island | buty: zara | torebka: no name
ZapiszZapisz

26 komentarzy:

  1. sukienka jest piękna!
    nie można temu weselnemu lookowi odmówić niebanalności - a to w sumie w cenie, bo weselne trendy od dawna się nie zmieniają i nieco nudne bywają w praktyce ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. wow, a ja w lumpeksie znalazłam skrawek tej sukienki i zastanawiałam się co pięknego wcześniej z niej było. Obłędnie, jak gwiazda filmowa! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. wyglądałaś obłędnie ! wiele osób z pewnością nie mogło oderwać od Ciebie wzroku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałaś cudowny makijaż! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdzie znajduje się taka ładna sala i jak się nazywa? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wesele było w hotelu Król Kazimierz w Kazimierzu Dolnym :)

      Usuń
  6. wyglądałaś jak bogini:) prześlicznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super! Na pewno zwracałaś na siebie uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Stylizacja nie banalna, a to jest najwazniejsze. Pewnie wyroznialas sie na tle innych kobiet, co jest wazne, bo teraz na tego typu imprezach czesto pojawiaja sie podobne kroje i kolory, a kazdej z nas zalezy zeby wygladac wyjatkowo i niepowtarzalnie, Tobie kochana sie udalo znakomicie :-) Jednak mam jedno zastrzezenie, po raz kolejny zauwazal, ze stosujesz zbyt mocny makijaz, nie przemawia to do mnie. Serdecznie Cie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Sukienka wspaniała ;) ja też dlugo szukalam sukienki na wesele, ale w koncu niedawno znalazlam wymarzona ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna sukienka, bardzo oryginalna:)

    OdpowiedzUsuń
  11. sukienka i buty super :) czerwone usta tez fajnie wypadły przełamując to wszystko :) ale ta fryzura..nie myślałaś o ścięciu włosów? jesteś drobną osobą, a te fryzury Cię dodatkowo przytłaczają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już obcięłam i bardzo żałuję. Znów jestem na etapie zapuszczania. Nie znoszę siebie z włosami krótszymi niż do łopatek :/

      Usuń
  12. ja jestem fanką sukienek maxi, chociaz na wesele marzy i się kreacja Emmy Stone z tegorocznej gali złotych globów :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnego masz faceta :)
    Duzo jest wyzszy od Ciebie?

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ode mnie nawet krasnale są dużo wyżsi ;) On jest ode mnie sporo wyższy, ale nie wiem dokładnie ile.
      Swoją drogą nigdzie nie jest napisane, że to jest mój facet ;)

      Usuń
  14. Dawno kupiłaś te buty? Nie widzę ich na stronie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku czerwca i kupowałam je stacjonarnie. Są bardzo wygodne, jak tylko gdzieś znajdziesz to bierz w ciemno ;)

      Usuń
  15. You look gorgeous in that long dress and strappy heels! :)

    And I love your make-up! So beautiful! :)

    YouTube | Blog: Geekette in High Heels | Instagram

    OdpowiedzUsuń
  16. Masz kompleksy? Bo jesteś ładna, ale krępa, jakbyś była szczupła byłabyś śliczna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam absolutnie żadnych kompleksów. Miałam kiedy byłam chuda, teraz czuje się ze sobą dobrze.

      Usuń
    2. Krępa? ha ha ha krępuje to Tobie cos reszte szarych komorek durny bracie anonimie (a raczej siostro, ktora w tak zalosny sposob proboje sie dowartosciowac, tak mi Ciebie szkoda ze musisz obrazac innych zeby poprawic sobie humor. Moze psycholog?)

      Usuń
    3. wantataste8 July 2015 at 19:59 Właśnie taka jesteś przepiekana i ultra kobieca. Jesteś boska.

      Usuń